Niemoc spania i naprawdę wytrzymała bateria w nowym komputerze chyba ze mną wygrała. Jest grubo po północy, jutro szkoła, a ja nic sobie z tego nie robię.
Postanowiłam odkurzyć tutaj nieco i zagospodarować tego bloga jako tako. Stwierdziłam, że po co jest zaśmiecać blogi fanfikowe, skoro wszelkiego rodzaju ogłoszenia mogę dawać tutaj? No i tak się to stało, że od dobrej godziny ustawiam sobie nowy szablon i robię porządek w śmieciach.
Dzisiaj wieczorem skończyłam tłumaczyć pierwszą część 1 rozdziału na "Cienkiej granicy". Tekst oddałam już do zabetowania, a moja wspaniała i niezastąpiona Loca Zabb, zdążyła już wszystko sprawdzić i pośmiać się, kiedy przeczytała jak jednak z jego bohaterek "zachichotała się". Takie są efekty tłumaczenia po nocach, mili państwo.
Tekst ma już zaplanowaną publikację na następną sobotę o 18. Mam nadzieję, że w tym tygodniu nie umrę specjalnie przez pracę domową i zdążę skończyć tłumaczyć drugą część, żeby mieć ją gotową na następną sobotę.
Całkowicie zapomniałam jakie tłumaczenie bywa męczące. Czytać w obcym języku jest łatwo, idzie to szybko, ale kiedy idzie to przetłumaczyć... Nic tylko się pochlastać. Serio, jak zobaczyłam, że rozdziały mają po 20 stron, zrobiło mi się trochę słabo. A przede wszystkim zaczęłam zastanawiać się jakim cudem, do cholery, ja tak szybko czytam.
Ale nie narzekam. Ładnie wszystko wygląda. Blog wizualnie bardzo mi się podoba, tekst w całości jest czytelny (na taki przynajmniej wygląda na podglądzie). Przed sobotą będę musiała jeszcze uzupełnić zakładkę z opisem bloga, bo w sumie poza tym, że macie link do oryginału, to nie macie zielonego pojęcia co ja tłumaczę i co possibly będziecie czytać.
Chyba właśnie pękło mi naczynko w oku, czy coś. Powinnam iść spać, bo jutro na lekcjach będę wyglądać jakbym wracała z weekendowego melanżu, a nie sobotniego wypadu na Bridget Jones 3 i niedzielnego ogarniania blogów.
Do przeczytania,
E.
Betowanie dziewuszek, które 'się zachichotały' to czysta rozkosz.
OdpowiedzUsuńMożesz dalej pisać po nocach, wesoło chociaż jest.
Zabb
LOL, druga część hopefully już dziś w nocy w drodze :)
Usuń